CZEŚĆ!!
Dzień
dobry 👋Święta za nami, ale nie
ma co się smucić, gdyż za dwa tygodnie majówka, która w tym roku wydłuży Nam
weekend do środy! Miejmy
nadzieję, że pogoda do tego czasu ustabilizuje się, bo to co się teraz dzieje
na zewnątrz to totalny miszmasz. W jednej chwili słoneczko w drugiej deszcz….
dziś już nawet padał śnieg- 18 kwietnia? Kalendarz chyba nie kłamie.
W
taki dzień przyjemnie jest zjeść coś ciepłego, dlatego mam dla Was przepis na
zupkę pomidorową, ale nie taką zwykłą. Mianowicie jest to krem z pieczonych pomidorów
malinowych z mlekiem kokosowym! Niebo w miseczce!
Pomidory
pieczone z czosnkiem i cebulą są dużo bardziej aromatyczne niż gotowane, a
dodatek mleka kokosowego nadaje niepowtarzalnego smaku. Podejrzewam, że Ci z
Was, którzy jedli pomidorową z mlekiem kokosowym wracają do niej częściej aniżeli
do „zwykłej” pomidorowej.
Krem sam w sobie jest tak pyszny, że nie potrzebuje
wielu przypraw- bazylia i oregano w zupełności wystarczą. Krem możemy podać z
naszym ulubionym dodatkiem- makaronem, kaszą, ryżem czy fasolą. Z podanych
składników otrzymamy dwie miseczki lub jedną wielką porcję. Gorąco polecam i
życzę dużo słoneczka i ciepełka!
Składniki
- 4 Pomidory malinowe, porządnie opłukane i każdy pokrojony na 8 części
- 1 Cebula, pokrojona na ćwiartki
- 4 Ząbki czosnku, nieobrane
- Szczypta oregano, soli himalajskiej oraz pieprzu
Wszystkie składniki umieszczamy w naczyniu żaroodpornym i
pieczemy w temperaturze 220 stopni Celsjusza przez ok. 20 minut
- 100ml Mleka kokosowego,
- 200ml Przecieru pomidorowego
- ½ Łyżeczki bazylii suszonej
- 1 Łyżeczka oregano
- 1 Łyżeczka czosnku suszonego
- Szczypta soli himalajskiej oraz pieprzu
Upieczone warzywa, od razu po wyjęciu z piekarnika, przekładamy
do garnuszka (czosnek obieramy ze skórki) i stawiamy na średni ogień. Podgrzewamy do zagotowania mieszając
od czasu do czasu. Gdy soki zaczną wrzeć
dolewamy przecier pomidorowy i gotujemy całość bez przykrycia, często mieszając drewnianą
łyżka. Gdy zupka zgęstnieje ok. 10-15 minut dodajemy mleko kokosowe- w szklance
mieszamy mleko z kilkoma łyżeczkami zupy i wlewamy do garnka energicznie mieszając. Zagotowujemy
i dodajemy przyprawy. Na ogniu trzymamy ją jeszcze ok. 5 minut, po czym blendujemy
na gładko i gotowe!
SMACZNEGO!
SMACZNEGO!
Genialny pomysł!
OdpowiedzUsuńZapisuję przepis :)
A śnieg padał dzisiaj i u mnie - zgroza...
Dziękuję bardzo! U mnie nawet teraz pada i aż nie chce się za okno patrzeć. Pozdrawiam serdecznie :)
Usuń