25 maja 2019

Orkiszowe ruskie z miętą (wegańskie)/ Vegan dumplings with potato, buckwheat, tofu and mint


Przygotowując się na nadejście "gorącego okresu" (czyt. sesji) postanowiłam naładować baterie i wybrać się w Beskidy, jednak zanim to zrobiłam przygotowałam coś co pozwoli mi przetrwać dni, w których każda minuta jest na wagę złota. Padło na pierogi.

Będąc na bazarku, w szale zakupów, kupiłam pęczek mięty. Po powrocie do domu długo zastanawiałam się co z nim zrobić, gdyż o ile uwielbiam miętę zaparzoną w formie herbatki to myśl, że mogę zjeść ją z czymkolwiek nie napawała optymizmem.

Jednak kiedy od niechcenia zrobiłam z nią surówkę zakochałam się i od razu wiedziałam, że idealnie będzie pasowała do tofu, kaszy i ziemniaków. Nie myliłam się- pierogi wyszły wspaniałe!

Ciasto (ok. 30 sztuk)
  • 200 g mąki orkiszowej
  • 50 g mąki kukurydzianej
  • szczypta soli himalajskiej
  • 125 ml gorącej wody
  • 2 łyżki oleju rzepakowego/oliwy z oliwek
Wszystkie składniki połączyć w misce. Ugniatać do momentu kiedy ciasto będzie bardzo zwartą i elastyczną kulą.

Farsz
  • 50 g kaszy gryczanej
  • 200 g ziemniaków
  • 1/2 cebuli
  • 200 g tofu (ulubionego)
  • garść świeżej mięty
  • 2 łyżki oleju rzepakowego/oliwy z oliwek
  • 2 łyżeczki suszonej cebuli
  • szczypta pieprzu i soli
Kaszę ugotować z cebulą. Wodę dolewać stopniowo, aby cała została wchłonięta. Ziemniaki ugotować w wodzie bądź na parze. Mięte drobno posiekać.
Wszystkie składniki wrzucić do misy i zblendować- nie blendować zbyt długo (tylko do połączenia).
Wykonać pierogi wałkując ciasto bardzo cienko i nakładając po łyżce farszu. Gotować ok. 3-4 minuty od wypłynięcia.

(English below this photo)

Preparing for the arrival of "hot period" (read exams) I decided to charge the battery and go to the Beskids, but before I did it, I prepared something that will allow me to survive the days in which every minute is worth its weight in gold. I've made dumplings.

Being at the bazaar, in the shopping spree, I bought a bunch of mint. After returning home I thought a long time about what to do with it, because as much as I love the mint brewed in the form of tea, the thought that I can eat it with anything did not give me optimism.

However, when I casually made a salad with mint, I fell in love and immediately knew that it would fit perfectly with tofu, groats and potatoes. I was not wrong - the dumplings came out wonderful!

Dough (for about 30 duplings)
  • 200 g of spelled flour type 1100
  • 50 g corn flour
  • a pinch of Himalayan salt
  • 125 ml of hot water
  • 2 tablespoons rapeseed oil / olive oil
Mix all the ingredients in a bowl. Knead until the dough is a very compact and flexible ball.

Stuffing
  • 50 g of buckwheat
  • 200 g potatoes
  • 1/2 onion
  • 200 g tofu (your favorite)
  • a handful of fresh mint
  • 2 tablespoons rapeseed oil / olive oil
  • 2 teaspoons of dried onion
  • pinch of peppers and salt
Cook the buckwheat with onion. Add water gradually so that it is absorbed. Boil potatoes in water or steamed. Chop the mint finely.
Put all the ingredients into the bowl and blend it, do not blend too long (only for connection).
Make dumplings rolling the dough very thinly and applying a tablespoon of stuffing. Cook about 3-4 minutes after departure.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz