DZIEŃ DOBRY!
Cześć Kochani! Trzy dni mnie tu nie było, a wydaje mi się jakby z miesiąc! Nie samą nauką człowiek żyje więc mam dla Was nowy przepis!
W ten weekend w Kaufland możecie zakupić blaszkę do pizzy na promocyjnej cenie za 5,99 zł. Blaszka taka oczywiście nie jest niezbędna do pizzy, ale z pewnością ciasto na niej przygotowane będzie lepiej dopieczone, gdyż posiada ona dziurki.
No dobra, ale po co ja tak właściwie wyjeżdżam z tą blaszką? Gdyż dziś znowu przepis na pizzę. Tym razem spód wykonany z... cieciorki i kalafiora! Przy tym spodzie ważne, aby po rozdrobnieniu dokładnie odcisnąć kalafior przez ściereczkę, aby masa nie była zbyt wilgotna.
Na wierzch przygotowałam sos/farsz z kaszy jaglanej i cebuli- muszę przyznać, że wyszedł wyśmienity. Do tego kilka plastrów bakłażana i wegański parmezan- całość PYCHA!
W taki piękny dzień, aż szkoda siedzieć w domu- ja uciekam biegać i Was również zachęcam o wyjścia na zewnątrz! Miłego dnia !!
Na wierzch
- 60g Kaszy jaglanej, ugotowanej i ugniecionej tłuczkiem do ziemniaków
- 3 Cebule, drobno posiekane
- 2-3 Łyżki nierafinowanego oleju kokosowego
- Kilka łyżek płatków drożdżowych
- Kilka plastrów bakłażana
- 50-100ml mleka migdałowego/sojowego
Przyprawy
- 2 Łyżki cebuli granulowanej
- 2 Łyżeczki czosnku suszonego
- Szczypta pieprzu oraz soli
+ Kilka łyżek wegańskiego parmezanu (KILK)- zarówno użytego na sos jak i na wierzch
Ciasto
- 300g Kalafiora, mocno rozdrobnionego w malakserze-na piasek,
- Puszka ciecierzycy (masa po odsączeniu- 240g)
- 4 Łyżki płatków drożdżowych
- 2 Łyżki płatków jaglanych
- 2 Łyżeczki oregano
- 1 Łyżeczka soli himalajskiej
- 1 Łyżeczka oliwy z oliwek extra virgin + do posmarowania
Rozdrobniony kalafior bardzo dokładnie odciskamy przez ściereczkę, ciecierzycę blendujemy na gładko. Wszystkie składniki na ciasto łączymy za pomocą dłoni. Ciasto układamy w dowolny kształt i nakłuwamy widelcem w kilku miejscach. Tak przygotowane ciasto zwilżamy oliwą i posypujemy wegańskim parmezanem. Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni Celsjusza na ok. 15 minut (lub dłużej- musi być podpieczone). Po tym czasie nakładamy dodatki, posypujemy parmezanem i pieczemy jeszcze ok. 15 minut. Wyciągamy z piekarnika i gotowe!
SMACZNEGO!
Dawno nie jadłam pizzy! Taki pomysł mnie przekonuje :)
OdpowiedzUsuńhttp://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/