Cześć!
Mamy poniedziałek, a ja mam dla Was pomysł na obiad. Swego czasu (nie będąc jeszcze na diecie roślinnej) bardzo często jadałam "kurczaka w sosie słodko-kwaśnym". Najbardziej w tym daniu lubiłam ananasa i to jego ochoczo wybierałam z talerza. Kurczak najczęściej lądował w śmietniku-- dopiero teraz zauważam, że nawet będąc kiedyś mięsożercą tak naprawdę nigdy za mięsem nie przepadałam.
W przepisie, który mam dzisiaj dla Was kurczaka zastępujemy wspaniałymi i bardzo uniwersalnymi boczniakami! Całość wyszła idealna, a w połączeniu z komosą ryżową- bajka. Miłego dnia Kochani!
Składniki
- 60g Komosy ryżowej, ugotowanej z 1/2 łyżeczki kurkumy oraz szczypą pieprzu
- ok. 200g Ananasa, obranego i pokrojonego w kostkę/z puszki
- 1 Duża marchew, pokrojona w słupki
- Garść pędów bambusa
- ok. 150g Papryki czerwonej, opłukanej i pokrojonej w słupki
- Kawałek pora. pokrojonego w plastry
- Kilka różyczek brokuła, opłukanych
- 150g Boczniaków
- 3 Łyżki koncentratu pomidorowego + 1 łyżka mąki kukurydzianej + 3 łyżki wody + łyżeczka nierafinowanego cukru trzcinowego bądź jeżeli używacie ananasa z puszki 1 łyżka syropu z ananasa , wszystko mieszamy widelcem do połączenia składników
- 1 Cebula, pokrojona w pióra
- 2 Ząbki czosnku, drobno posiekane
- Kawałek imbiru, pokrojonego w cienkie słupki
- 2 Łyżki nierafinowanego oleju kokosowego
Przyprawy
- 1 Łyżka mieszanki "zioła tajskie" (użyłam marki- kotanyi)
- Szczypta kurkumy
- 1 Łyżeczka sosu sojowego
Wykonanie
- Na dnie garnka rozgrzewamy olej
- Dodajemy cebulę, czosnek oraz imbir, podsmażamy przez chwilkę po czym wlewamy sos sojowy, dodajemy warzywa, ananasa oraz pędy bambusa i dusimy do momentu, aż lekko zmiękną (nie możemy ich "rozgotować")
- Gdy warzywa będą już "jędrnę" dodajemy boczniaki i dusimy całość ok. 5 minut
- Po tym czasie dodajemy mieszankę koncentratu pomidorowego z mąką, wodą i cukrem/syropem, mieszamy energicznie i podgotowujemy jeszcze 3 minuty mieszając Podajemy z komosą ryżową. Gotowe!
SMACZNEGO!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz